Jakub
Kozicki
„Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć.” Napoleon Hill
sprinter torowy
Kolarstwo jest dla mnie wszystkim. Wyścigi, treningi, zgrupowania to moje życie.
O mnie
Jestem sprinterem torowym. Od 2019 roku dołączyłem do bardzo utytułowanej drużyny trenera Zygfryda Jaremy – GK Piast Szczecin. W jej barwach wywalczyłem tytuł Mistrza Polski w wyścigu keirin i I vice Mistrza w sprincie indywidualnym. Zdobyłem też srebrny medal w keirinie podczas Pucharu Polski na torze w Pruszkowie. Jestem złotym medalistą Pucharu Polski w sprincie na Wrocławskim Welodromie i srebrnym medalistą Pucharu Polski w sprincie na torze kolarskim w Szczecinie. Stanąłem na 3 stopniu podium I etapu Międzynarodowego Wyścigu po Ziemi Kluczborskiej. W 2020 roku w zawodach Pucharu Polski Open startowałem ścigając się z zawodnikami starszych kategorii i zdobyłem brązowy medal w wyścigu keirin. Również brązowy medal wywalczyliśmy dla klubu na Mistrzostwach Polski juniorów w sprincie drużynowym.
Ścigam się od 2014 roku. Zaczynałem wtedy jako żak w Trójce Piaseczno, potem jeździłem rok w GKK Opty Mazowsze. Mam na swoim koncie tytuł Mistrza Polski Szkółek Kolarskich 2015 w wyścigu australijskim na torze. Jako młodzik zwyciężałem a także zdobywałem srebrne i brązowe medale w wyścigach międzywojewódzkich i ogólnopolskich. W kategorii junior młodszy wywalczyłem tytuł II vice Mistrza Polski 2018 w keirinie i brązowy medal na Olimpiadzie Młodzieży, 3 tytuły Mistrza Mazowsza 2018: na szosie oraz w dwóch konkurencjach torowych, zdobyłem podwójne złoto w Pucharze Polski 2018 na torze we Wrocławiu (keirin i sprint olimpijski).
Od X.2019 uczę się w L.O. Szkole Mistrzostwa Sportowego w Żyrardowie.
Swoje sukcesy zawdzięczam wsparciu, które mam od mojej Rodziny – tata -Marek Kozicki to mój najlepszy trener, mama Dorota Kozicka – jest moim dietetykiem i fotografem, brat -Michał – to od niego wszystko się zaczęło, kiedy dał mi się przejechać na swojej szosówce, a siostra Ola to mój najwierniejszy kibic. Dzięki Rodzinie nigdy nie przegrywam.
Cały czas pracuję nad swoją formą i będę walczył aż do osiągnięcia wymarzonego celu, którym jest złoto olimpijskie w konkurencjach sprinterskich.
A potem? Potem dalej będę się ścigał !!! Bo kolarstwo to moje życie 🙂